Wrzesień 1939 74 pp

Cube47pl

Witam,
poszukuje informacji o 74 pp z Lublińca, w szczególności jego pierwszych kontaktów z wrogiem, z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.

41pp

Z tego co wiem???? To na mjr. Pelca Niemcy uderzyły od strony Toszka i Zawadzkich, ze wskazaniem na Toszek. Ale to pierwsze minuty walki.
GW
PS. Mogę się mylić!!!!!

Pozdrawiam!
Serdecznie
GW

Dodano 22 XII 2009 o godz. 14.31

A teraz do sprawy,
opuściliśmy Kochanowice, przejściowy opór, co dalej?????
Wspomógł nas baon z 25pp ???jeżeli zdążył???? A to już Herby!!!
Lasy nas troszkę "kryją".

Usunięto osobiste wycieczki. Moderator

8total4

Panowie prosze sobie grzecznie podać ręke i wrócić do tematu Smile

1.
w.g. mnie Baon 25pp nie nawiązał wcześniej kontaktu z cofającym się 74pp niż rejon głębokiego przedpola Blachowni (Rejon Cisie-Nowiny), w związku z tym iż cały 25pp stał w odwodzie właśnie w Blachowni.

2.
wycofując się drogą Częstochowa-Opole, 74pp stał prawdopodobnie "na odpoczynek" w lesie na Wschód od Kochanowic

3. obrona Lublińca opierała się prawdopodobnie na linii punktów oporu, gdzie kluczowe uderzenia przyjęły najprawdopodobniej PO "Kochcice-Lubecko"; PO "Kokotek"; oraz linia Steblów-Koszwice.

mnogość dróg, jakie dochodziły do miasta od zachodniej strony utrudniała moim zdaniem płynną obronę.

nie chcę prawic herezji, ale piszę z pamięci.
pozdrawiam.

41pp

1. zgoda
2. zgoda
3.zgoda, ale nie do końca
A czy 25-tka nie "opierała" lewego skrzydełka " o Boronów !!
GW

8total4

Ktoś musiał mieć kontakt z KBK na tym odcinku..

Bardziej odwód wewnątrz 74pp by mi pasował.. chyba musieli mieć jakieś tylne i boczne ubezpieczenie - patrolowe??

Jak wiemy, samego Boronowa bronił któryś z Pułków Ułanów z KBK.

25 moim zdaniem był gdzies w rejonie Cisia i drogi Blachownia-Konopiska.. ale to tak "na czuja".

ps. Od świadka wiem też ze w rejonie Cisia, a właściwie w samej wsi któraś z kompanii zrzucała z siebie sprzęt, więc chyba jednak kogoś tam Niemcy dogoniły, albo chłopakom zmobilizowanym poleciało morale i się rozbrajali..

Bardziej pasują mi tu rozbitkowie z 27pp idący od Wręczycy (lasem wzdłuż drogi Blachownia-Wręczyca) albo jacyś "pogubieni" z 74pp.. i niekoniecznie mogło dziać się to wtedy, kiedy jeszcze stał w pobliżu Blachowni 25pp.

Las jest tam gęsty i obszerny, a dobę bez problemu mogli w nim przesiedzieć..
Gdzie w ciągu doby od wycofania się z OW Lubliniec 74pp i BON "Koszęcin", właściwie w.w. jednostki razem z 25pp były już na rubieżach Częstochowy..

Wniosek - rozbitkowie mogli tam zrzucać sprzęt około 2 września w nocy..

Pozdrawiam.

41pp

.....jak wiemy, samego Boronowa bronił któryś z Pułków Ułanów z KBK......

No i tu zaczynają się "schody" , według moich info Boronowa bronił , jeśli bronił ! jakiś pododdział 25pp, ale prawdopodobnie tam była "dziura". Muszę pogrzebać w "papierach"!
Pozdrawiam
GW
I jeszcze jedno czy BON Koszęcin nie cofał się na, Koziegłowy ??????

Tu bez mapy czyli "setki", /nie mylić z litrówką/ się nie obejdzie !!!!!!

Dawid zamieść Wigówkę "setkę", z naniesioną sytuacją "taktyczną", według Ciebie. Będzie podstawa do dalszej dyskusji!! /tak jak zrobiłeś to z "kotą" 333/ i wtedy jako stary bezpartyjny oficer komunistyczny, spróbuję to zweryfikować!!
Jakiejś tam taktyki w latkach 60-tych mnie uczyli!! Co prawda tylko do szczebla baonu.
Pozdrawiam
GW

Dodano 22 XII 2009 o godz. 14.36

Totalku:
....bardziej odwód wewnątrz 74pp by mi pasował.. chyba musieli mieć jakieś tylne i boczne ubezpieczenie - patrolowe??...

D-ca 74 miał w odwodzie dwa baony jeden w okolicy Kochanowic, a drugi???? + plutony "specjalne".
Mapa mapa!!
PS rozkazy Gąsiorowskiego są potrzebne, gdzieś mam , ale jeszcze nie "wygrzebałem".
GW

Pomijając baon mjr. Pelca

I teraz co nam "wyłazi", piszę z głowy czyli z niczego, 4+46 DP uderzyły na Lubliniec 14DP na Blachownię.
Pomijam Korpus 15 /3 i 2 Lekka/ na południu, i 16KPanc na północy.
I tak wyglądała sytuacja w pierwszych minutach /godzinach/ walki.
Natomiast Dawid, kategorycznie nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem o panice w szeregach 7DP, i jeszcze "rokadowemu" przemieszczania się "rozbitków" z 27pp na Wręczyca - Blachownie.
PS. przesłuchaj jeszcze raz świadków!!!
GW

41pp

A BONY Koszęcin i Kłobuck ?+ Troszkę tej SG też tam było.
GW

41pp

Pamiętaj że wśród zmobilizowanych, panika była od 1. strzału armatniego, na każdym polu walki..
Tu się nie zgodzę "siódemka" jako "nadgraniczna", miała wysokie stany osobowe, przynajmniej od marca 39.
GW

8total4

ps. jeśli chodzi o BON "Koszęcin" to z tego co pamiętam był on włączony w skład 74pp, ale głowy za to nie dam.

wiem że przynajmniej znaczna część Chłopaków z ON Koszęcin (Lubliniec) dotarła z 74pp w Złotolasy, a BON "Kłobuck" w bitwie Janowskiej, razem z 27pp, 7 Baonem saperów, SG i innymi, był w Śmiertnym Dębie, po czym został wysunięty na Północ aby bronić drogi Przyrów-Janów..

8total4

Moje popołudniowe "wypociny"
Niestety zupełnie nie znam zupełnie dokładnych punktów oporu w rejonie Lubliniec-Miasto, wiec zaznaczyłem całość liniami..

Niebieskie grube linie to polskie pozycje obronne, niebieskie przerywane wzdłuż dróg to kierunek odwrotu.

Różowe strzałki to tak na szybko kierunek uderzenia niemieckiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

czekam na uzupełnienia i komentarze.
pozdrawiam.

41pp

OK "studiuję" Dzięki
GW

Ogólnie nieźle, tylko punkt "oporu" w Kokotku mi nie pasuje! Z tego co pamiętam od pewnego oficera od mjr Pelca /pracował z moim Ojcem w BPKRŻ, lata 60-ubiegłego wieku/ , to On twierdził że, w Kokotku była czujka, a nie czata -to min. pluton. Z tego co mówił to linia obrony od południa "Kokotek" była praktycznie na "obrzeżach" Lublińca, czyli praktycznie na lizjerze lasu.
Znalazłem Gościa z Lublińca zawodowego historyka, częściowy "namiar" podam na PW, sam nie mogę, bo się o ten Lubliniec i w Lublińcu, z 10- lat temu strasznie "poharatali. Nawet nie "próbuj" się powoływać na mnie !!!!!!!
Pozdrawiam
GW
I jeszcze jedno lokalizacja III Dyonu 7PAL mi nie "pasi" , ale to muszę sprawdzić w "papierach".

Bartek-drag47

Witam serdecznie. Tak z pamięci to nie wiele pomogę ale polecam wam książkę( o ile jeszcze jej nie znacie) "Szlak czarnych orłów" Autor Jerzy-Pelc Piastowski opisał w niej dosyć dokładnie działania w pierwszych dniach wojny w wykonaniu 74pp.
Pozdrawiam

41pp

Książkę posiadam i usiłowałem przeczytać, ale trafiłem na egzemplarz strasznie "pokiereszowany" wydawniczo!!
Nie zwróciłem uwagi moja wina!!
GW

Bartek-drag47

Proponuję dorwać lepszy egzemplarz bo warto! Autor Jerzy Pelc-Piastowski to syn ostatniego dowódcy pułku i żołnierz AK ( odznaczony min.KWM) Zaraz po kampanii wrześniowej zaczął poszukiwać ojca i wszelkich informacji o walkach 74 pp. A że robił to sumiennie to znalazł tego całkiem sporo a i żyli jeszcze ludzie którzy byli świadkami tamtych dni. Udało mi się z nim porozmawiać a nawet go odwiedzić. To prawdziwa skarbnica wiedzy o 74 pp( tylko nie wiem czy wciąż żyje, kiedy rozmawialiśmy ostatnio bardzo narzekał na zdrowie i twierdził że to już ostatnia zima..). Jeśli ktoś jest zainteresowany to mógłbym poszukać jego nr i ewentualnie podesłać komuś na priw.
Pozdrawiam

Bartek-drag47

"...na zasadzie starszeństwa dowódca pierwszego batalionu obejmuje dowództwo pułku w razie śmierci,zaginięcia, dowódcy pułku, w razie śmierci dowódcy pierwszego batalionu dowództwo obejmuje dowódca drugiego" Będzie więcej ,ale na pewno zajmie mi to kilka dni. Teraz już mogę się kłócić..
co do książki-Mam tą książkę w Polsce ale z tego co pamiętam(mogę się mylić) to jest tam opisana walka z freikorpsem we wrześniu i przed wrześniem a także walki na terenie śląskiego okręgu przemysłowego a o 74pp jest niewiele..
pozdrawiam

Właśnie znalazłem stronkę z której wynika że jednak masz rację tylko że nie mogę dodać linku..Spróbuje pózniej a tymczasem pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie.