Powiat Lubliniecki podczas wrześniowych walk

Fahrenheit

Witam. Jestem z Lublińca najbardziej interesują mnie wszelkie aspekty wojny związane z tym rejonem. Od niedawna interesuje się tematem dlatego proszę o wyrozumiałość. A teraz kilka moich pytań.

Total napisałeś, że wg Ciebie główne uderzenie skierowane było na Pawonków, Lubecko-Kochcice i Kokotek. jesteś w stanie określić, choćby poglądowo, jakiego kalibru były to walki? Może wiesz jak długo mogli bronić się nasi żołnierze na tych punktach, ilu brało w nich udział, było rannych, poległo?
Czy były to przygotowane pozycje do obrony (transzeje, pojedyncze dołki itp.)?

Miałem zamiar się podpiąć do wątku o 74pp , ale został zamknięty.

8total4 · Wysłany: Śro 1:15, 09 Mar 2011 Temat postu:

Witaj.
Pozycja lubliniecka była umocniona 4 żelbetonowymi schronami, które wchodziły w skład dość dobrze przygotowanej linii umocnień ziemnych.

Nie były to pojedyncze dołki strzeleckie, a regularne transzeje, umocnione zasiekami z drutu kolczastego.

Układ bojowy 74 pp podczas obrony Lublińca i okolic wyglądał następująco:

- Batalion pułku (prawdopodobnie I. - d-ca Mjr. Józef Pelc) + bateria artylerii lekkiej rozlokowane w Lublińcu, od Kokotka po Kochcice.

- Reszta + dowództwo pułku + III. dywizjon 7PAL - na linii Liswarty od Lisowa prawie pod sam Boronów.

- Wysunięta placówka w Boronowie.

____________

Przebieg walk -
Obrona Miasta to duży wysiłek bojowy I/74pp. który poniósł dotkliwe straty w rannych, zabitych i zaginionych (nie chcę tu rzucać dokładnymi liczbami, ale możliwe jest iż straty batalionu wynosiły ponad 60% - choć tu nie dam pewności).

Lubliniec atakowała niemiecka 4 dywizja piechoty.
Najsilniejsze starcia miały miejsce na punktach oporu:
(umieszczam w kolejności według intensywności walk i strat)

1. Kokotek
2. Kochcice
3. Lubecko

Obrona Lublińca były to regularne walki polskiej piechoty wspieranej artylerią, z niemieckimi jednostkami zmotoryzowanymi i prawdopodobnie także pancernymi z 4DP.
I Batalion 74 górnośląskiego pp, dużym wysiłkiem bronił miasta do godz. 12:00 I.IX.1939r.

O godzinie 12:00 1. Września, I. batalion 74 Gpp silnie poturbowany rozpoczyna odwrót z miasta.
Mimo tego iż jest odcięty, udaje mu się przebić do pozycji odwodów.

W okolicach Boronowa, były walki najwyżej z patrolami niemieckimi, bez poważniejszych starć.

Dalej pułk po przegrupowaniu, kontynuuje marsz do Częstochowy, praktycznie nie atakowany przez Niemców.

To taki duży skrót tego co się działo..

Literatura:

J. Pelc-Piastowski - Szlak Czarnych Orłów.
M. Porwit - Komentarze do historii polskich działań obronnych 1939 roku.
W. Steblik - Armia Kraków we Wrześniu 1939 roku.

pozdrawiam.