Lonictwo nad ziemią Częstochowską

Cube47pl

Witam,
od jakiegoś czasu badam temat lotnictwa w Częstochowie to co mam do przedstawiania to ta mapka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Legenda:
Kółka - niebieskie Karasie
- żółte Lubliny
- czerwone Łoś
Niebieskie linie to drogi wzdłuż których spadały Karasie. Może ktoś coś doda ?
Czarne punkty to lotniska 1/26 Eskadry Obserwacyjnej przydzielonego do 7 DP.

Może ktoś coś wie o lotnictwie niemieckim i położeniu samolotów zestrzelonych, zarówno przez nasze lotnictwo jak również obronę przeciwlotniczą ?

Może również ktoś pomoże ustalić dokładniejsze miejsca spoczynku maszyn.

Zdrów.

41pp

Tego Kiedrzyńskiego Karasia, to trzeba by "nanieść na mapę", nazwiska załogi podam!
GW
Podobno, dokładnie na skrzyżowaniu /rozgałęzieniu dróg /, polegli!
W latach 60-tych, był tam jakiś "kopczyk", tablica??, nie wiem jak dziś to wygląda.
GW

Cube47pl

Przepraszam, za nienaniesienia go, choć wiem o jego istnieniu. Poprostu w swej pracy zajmuję się rejonem Częstochowy, bez niej samej. Poprawie mapę dziś wieczorem.
Zdrów.

41pp

... załoga Sobczak, Brzeski, Okoński - zestrzeleni przez OPL, rozbity po polskiej stronie frontu w rejonie wsi Kiedrzyn k. Częstochowy...
Proszę o scalenie!!
info z DWŚ
Kolega nimbus z DWŚ napisał:
Może najpierw Karasie

2.IX

4 Eskadra Bombowa
podczas bombardowania na zach. od Częstochowy na drodze od Truskolasów do rzeki Liswarty – około godziny 12.00
1. załoga Zołoteńko, Szumełda, Rozmus - zestrzeleni przez OPL, rozbity w rejonie celu
2. załoga Sobczak, Brzeski, Okoński - zestrzeleni przez OPL, rozbity po polskiej stronie frontu w rejonie wsi Kiedrzyń k. Częstochowy
3. załoga Kurowski, Telżyński, Sęp - ciężko uszkodzeni przez OPL, lądował przymusowo koło Radomska
4. załoga Bilecki, Ząbik, Karais - ciężko uszkodzeni przez OPL, lądował przymusowo koło Radomska

5 Eskadra Bombowa
podczas bombardowania na zach. od Częstochowy na drodze od Truskolasów do rzeki Liswarty – około godziny 12.00
7. załoga Piotrowski, Cebrzyński, Kratochwil - uszkodzony przez OPL, przymusowo lądując skapotował na linii frontu
8. załoga Szablowski, Modrzewski, Czech - uszkodzony przez OPL, lądował przymusowo po polskiej stronie linii frontu (wg innych relacji koło Dęblina)
9. załoga Siciński, Popek, Sawicki - uszkodzony przez OPL, lądował przymusowo i spłonął po polskiej stronie linii frontu

3.IX

2 Eskadra Bombowa
podczas całodziennego bombardowania w okolicach Gidle – Pławno – Radomsko - Kamieńsk (atakowali co najmniej 1.PzDiv)
11. załoga Słowiński, Walkow, Korytowski - zestrzelony k. 10.00 przez OPL w rejonie Radomska
12. załoga Jeleń, Żupnik, Kapturkiewicz - zestrzelony k. 10.00 przez OPL w rejonie Radomska
13. załoga Jurcewicz, Klimek, Biskup - zestrzelony k. 10.00 przez OPL w rejonie Radomska
14. załoga Marek, Grandys, Gacoń - uszkodzony przez OPL w rejonie Radomska i rozbity k. 18.00 na lotnisku Kamień

Jeszcze jeden Karaś z 2 Eskadry oraz dwa Karasie z 1 Eskadry spadły w ciągu dnia koło Radomska (jeden koło Gorzkowic a jeden koło Gidli) ale przypisuje się je myśliwcom. Choć czytałem gdzieś z niemieckiego raportu że tego dnia koło Radomska 5 spadło od OPL a 2 od myśliwców.

Do tego jeszcze dwa Karasie z 55 Eskadry Bombowej, które bombardowały w tym samym miejscu i straciły 2 załogi, choć i te straty przypisuje się myśliwcom.

W sumie ten dzień nad Radomskiem nie jest chyba do końca wyjaśniony co do podziału strat między OPL a myśliwce. No może poza tym co się rozbił na lotnisku.

-----------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------

A teraz Łosie, choć tu opieram się tylko na starej książce J.Cynka, więc spodziewam się korekt.

W zasadzie wychodzi, że bezpośrednio tylko jeden (4.IX):

1. załoga z 17 Eskadry Bombowej - Stadnicki, Górecki, Kubicki, Makiewicz - zestrzelony przez OPL podczas bombardowania na szosie Kodrąb- Przedbórz (prawdopodobnie 1.PzDiv.), PZL 37 nr 72.182 rozbity koło Kodrąbia

OPL miała swój udział w rozbiciu kolejnego (też 4.IX), ale chyba należy go zapisać na konto myśliwców:

straty kilku innych miały związek z OPL:

Może to pomoże
GW

sudajew

"Straty poniesione przez 6 Dywizjon Bombowy w tej pierwszej walce, która stała się naszym chrztem ogniowym, wynosiły: dwóch zabitych oficerów to jest podporucznik Michał Nowacki i porucznik Michał Brzeski z klucza prowadzonego przez dowódcę dywizjonu. Został on ciężko ranny podczas bombardowania nieprzyjacielskiej kolumny, a następnie zmarł w czasie przymusowego lądowania jego samolotu w rejonie wsi Kiedrzyń koło Częstochowy (dzisiaj włączonej w obręb miasta). Tutaj również nastąpiło nieporozumienie naszych oddziałów z 27 Pułku Piechoty czy też z Batalionu Obrony Narodowej, które ostrzelały ogniem z karabinów maszynowych lądujący samolot. Ciało zabitego porucznika Brzeskiego zostało początkowo pogrzebane na polu w pobliżu samolotu, a po kilku dniach przeniesiono je skrycie w nocy do wsi Kiedrzyń i pogrzebano obok miejscowego kościoła parafialnego, gdzie dotąd spoczywa w samotnej mogile. Pozostali członkowie załogi, to jest plutonowy Kazimierz Sobczak, który został ranny w głowę i kapral Tadeusz Okoński dość ciężko ranny w lewe przedramię, zostali odesłani na leczenie do szpitala w Kielcach. Podczas bombardowania niemieckiej broni pancernej w zgrupowaniu, w którym dowodziłem, został zastrzelony na polu walki samolot z załogą: podporucznik Zygmunt Szumełda, kapral Mieczysław Zołoteńko i kapral – Stanisław Rozmus, którzy odnieśli rany i dostali się do niewoli. Poza tym w innym samolocie został ciężko ranny w lewą rękę pilot kapral Adolf Leszek, który wykazał olbrzymi hart ducha, doprowadzając w swym ciężkim stanie samolot na lotnisko Sadków koło Radomia, skąd odwieziono go na operację do szpitala. W dalszym samolocie został ciężko ranny kapral Aleksander Semaniuk, któremu niemiecki pocisk działka przeciwlotniczego roztrzaskał staw skokowy prawej nogi. Po powrocie na lotnisko dywizjonu ranny podoficer został odwieziony do szpitala w Białej Podlaskiej."

Troszkę szerzej opisane
Fragment pochodzi ze wspomnień Kazimierza JAKLEWICZA
Cube jeszcze możesz maznąć na swojej mapce niebieską linię między Pankami a Wręczycą Smile

Zna ktoś może jakieś dane, na temat strat zadanych tej całej kolumnie pod Truskolasami? Ile niemiaszków poległo, albo ile jakiego sprzętu stracili, może jakieś wspomnienia żołnierzy 1 panzer division gdzieś się poniewierają, ja szukałem i klapa.

Cube47pl

Z tego co wiem, bombardowanie było skuteczne, Niemcy pierzchli w popłochu. Rażeni bronią pokładową nie wiedzieli gdzie uciekać. Ach zaiste piękny to musiał być widok.
Zdrów