Autor |
Wiadomość |
8total4
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z "siódmej reduty"
|
Wysłany: Czw 21:27, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Obawiam się że w związku z ogłoszeniem po obu stronach mobilizacji, cywile oprócz huku armat, nic nie widzieli i nic nie słyszeli
pamiętaj że te miejscowości leżały niemal centralnie w pasie przygranicznym, co pewnie skutkowało ograniczonym dostępem itp itd.
pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 17:47, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawdziłem ,masz rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:54, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
czego brakuje na tej pięknie wykonanej stronie którą oczywiście znacie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Cóż nigdzie w sieci nie znalazłem jakiegoś spójnego opisu
zajęcia/obrony Krzepic.Odrębne fakty owszem.
Wydaje mi się ,że można wyodrębnić dwie fazy ataku na miasto.
Pierwszy atak zgodnie z meldunkiem P.Por.Berezowskiego
około godziny 5.40-6.00 .Wydaje się być odparty(zatrzymany),
zostaje wysadzony most.
Drugi 7.00 do zajęcia miasta 7.30
Dlaczego Niemcy nie meldowali prawdziwego czasu rozpoczęcia walk?
Może to w statystyce źle im wyglądało.
Te informacje są ważne ze względu na wyjaśnienie okoliczności podziału szwadronu.Ułożyłem już tyle hipotetycznych scenariuszy ,że bez stresu
mogę dołożyć jeszcze jeden. Z informacji na forum wynika ,iż pierwotnym
celem Majora Mikołajewskiego była obrona Krzepic.Więc w obliczu
przeważającego wroga nie mógł się wycofać bez pozostawienia
części oddziału.Tak więc podział szwadronu wynikał z decyzji dowódcy.
Pozdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miroslav dnia Czw 22:39, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 13:03, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ale dręczy mnie jeszcze jedno pytanie.
O której godzinie nastąpiło wycofanie KON z Krzepic ?
Jeśli o 6.30 jak podaje [link widoczny dla zalogowanych] to istniała możliwości odwrotu w kierunku Kłobucka
I jest to zgodne z momentem pojawienia się Majora Mikołajewskiego na stanowisku
Wołyńskiej BK.
Jeśli to 7.30 jak podają materiały OKW to oczywiście niemożliwe.
Więc kto był w Krzepicach między 6.30 a 7.30 ?
Krzepice to pozycja opóźniająca i dobrze to zadanie wypełniła.
Jest możliwe , że piechotę wycofano wcześniej a kawaleria pozostała
ze względu na większą mobilność.
Jeśli moje rozważania naruszają obszary Waszej wiedzy to musicie
mi wybaczyć . Cel szczytny a intencje czyste.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 22:15, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnia uwaga
Czy do plutonu KD 7DP odnosi się ten tekst
cyt:
Naprzeciw tego goliata po polskiej stronie stanęła III Kompania Batalionu Obrony Narodowej, licząca ok. 100 rezerwistów z Krzepic, pluton z 27. Pułku Piechoty z Częstochowy, strażnicy graniczni .....
pochodzący ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:36, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to że założyłem u Was blog
co nieco sprawdziłem.
Oczywiście wycofanie oddziałów to 6.30.
Jednocześnie świadek potwierdza , że w okolicy wysadzonego mostu
poległo dwóch ułanów z nieznanego oddziału. Ich mogił nie odnaleziono.
Więc może moje uwagi mają jakiś sens.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
41pp
Mentor
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cz-wa, Wa-wa, Bystrzanów
|
Wysłany: Śro 7:54, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze że, coś się dzieje w temacie KD, 7DP; bo chwilami to myślałem, czy ona istniała.
Oczywiście KD. To trochę takie nawiązanie do batalionu czołgów WBKZ, ??? Bloch, czyli d-ca był, rozkazy sztab pisał, tylko jednostki za bardzo nie było!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 41pp dnia Śro 7:59, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 20:58, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wolałbym aby posiadali podobną broń niż podobny skrót.
Bez niej wstrzymali postęp niektórych oddziałów niemieckich do 7.15 .
To też osiągnięcie biorąc pod uwagę ilość pozostawionych żołnierzy.
Niestety cena musiała być wysoka .
Jest jeszcze jedna sprawa dosyć delikatnej natury.
Istnieją kontrowersje co do mogił poległych żołnierzy
znajdujących się w Krzepicach.Nie będę cytował skrajnych opinii
ale na podstawie dotąd obowiązującej wersji wydarzeń nie da się
wyjaśnić ich ilości.
Jak zauważyliście w życiorysie są zawarte jedynie walki , które
spowodowały duże straty wśród żołnierzy szwadronu i groziły autorowi
bezpośrednio śmiercią.
Może to wyjaśnia wątpliwości.
Jednocześnie odniosłem wrażenie ,że wśród kombatantów istnieje
pewna świadomość obecności kawalerii w trakcie walk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 22:46, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jak mnie poinformowano jedyną osobą znającą szczegóły tych wydarzeń
jest Kapral Dobrowolski.Był obecny podczas wysadzania mostu, mieszka
w Częstochowie co więcej napisał o tym książkę.Opisany tam szlak bojowy
przypomina ten który podałem na stronie dla Szwadronu Kawalerii.
Tak więc wiem że nic nie wiem .
Dlaczego skoro wszystko jest oczywiste jednocześnie jest tak niejasne.
Pluton kolarzy 27PP byłby naturalnym źródłem żołnierzy dla szwadronu.
Niezależnie od mojego nieudolnego trybu poszukiwań
mam nadzieję na szybkie i pomyślne zakończenie tego tematu
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miroslav dnia Śro 22:47, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 21:31, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrowolski Jan, Moja służba w 27 Pułku Piechoty
może macie dostęp do tej książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cube47pl
Administrator
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Choroń
|
Wysłany: Pon 1:23, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
pierwsze słyszę o tej książce. Nie wiesz jaki okres obejmuje i który rok wydania ?
Zdrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
41pp
Mentor
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cz-wa, Wa-wa, Bystrzanów
|
Wysłany: Pon 6:52, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cube, miałem i czytałem, może mam w Bystrz. typowe wyd. niskonakładowe, sądzę że w seminarium, będą je mieli.
Pozdrawiam.
GW
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
8total4
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z "siódmej reduty"
|
Wysłany: Pon 14:48, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
miroslav napisał: | Mój osobisty tłumacz melduje :
31 Inf.Div-.... w ciężkim terenie i wobec oporu polskiej kawalerii....
naturalnie to co napisałem wcześniej to moje przypuszczenia
ale różnica poglądów dobrze wpływa na dyskusję
słaby opór kawalerii w Krzepicach - biorąc pod uwagę różnicę sił
i brak broni przeciwpancernej opór nawet 2 szwadronów rozpoznania
miał nikły wpływ na atakujących.Przypominam opis walk pod Mokrą
w pierwszej fali ataku szło do 30 czołgów.
Możliwe ,że było inaczej ale wówczas obecność mjr.Mikołajewskiego
na stanowiskach dowodzenia Wileńskiej BK staje się trudna do wytłumaczenia. |
Jeżeli Mokra to naturalnie Wołyńskiej BK.
pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 18:56, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ten most , nie ta książka
Jednak dzięki Panu Janowi rozumiem co robili Kolarze 27DP
w okolicy Krzepic.Pilnowali i wysadzali mosty. Raczej nie dozorowali samej granicy.( o tą kwestię należałoby ponownie spytać)
W tym świetle myślę że zapis cyt. :
"już po północy 1 września 1939 r. niemieccy saperzy z oddziałami rozpoznawczymi uchwycili przyczółek po polskiej stronie na Podłężu Królewskim, gdzie zbudowali most pontonowy.
Ok. godz. 3.30 niemieccy żołnierze ostrzelali patrol kolarzy – zwiadowców
nadjeżdżających od strony Starokrzepic, o czym raportował
dowódca obrony Krzepic por. Ludwik Pawelski. "
należałoby czytać ostrzelali patrol zwiadowców a że do niedawna nikt nie rozpatrywał obecności na granicy innych oddziałów przyjęto że chodzi o Kolarzy.
Spróbuję to sprawdzić.
Jednocześnie zrozumiałem jak dużym problemem będzie odnalezienie
innych relacji.Pan Jan przez wiele lat pracy w organizacjach kombatanckich nie spotkał nikogo związanego z KD.
Niestety prawdopodobnie jedną z ostatnich osób znających przebieg wydarzeń był brat dziadka o swojsko brzmiącym nazwisku Neumann .
Niestety zmarł w latach 80 a mieszkał niedaleko od Częstochowy.
Niestety nie zechciał przekazać mi tej wiedzy.Szkoda.
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miroslav
Amator
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 23:41, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Informacje dotyczące wydarzeń na granicy zostały oparte o relacje
ludzi, których już nie ma wśród nas. Nie potrafię ich sprawdzić .
Parę drobnostek z ustnych przekazów :
Raczej nie KD tylko cyt:" Nasza Kawaleria Częstochowska " ( ładnie ) ,
" Roztrzepały nas czołgi i samoloty " i opowieść jak Dziadek jak w trakcie patrolu zauważył dwie walizki ,jedną otwartą z rozsypanymi banknotami.
Niestety zbliżała się kolumna czołgów więc ukrył się i położył konia pod drzewem.Kolumna przejechała walizki znikły.Też lubię takie opowieści.
Kolejna prośba , jest szansa na relację dotyczącą pierwszej fazy walk w Krzepicach.Może ktoś się wybiera na uroczystości 28 sierpnia ?.
Pozdrowienia.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|